Warframe- czyli skradanka MMO
Po paru innych sukcesach stworzyli jedną z największych MMO-shooter'ów sprzed czasów Destiny. Jednak cały czas przyciąga więcej graczy od wspomnianego Destiny z powodu modelu F2P.
Wcielamy się w jednego z członków rasy zwanej ,,Tenno". Wrogie imperium chce zniszczyć całą naszą rasę, ale dzięki odkrytym zdolnością Tenno są w stanie stawiać opór przeciwnikom. Stajemy się kosmicznym ninja, który musi wykonywać zadania mające na celu osłabienie przeciwnika. Zadania musimy wykonywać na różnych planetach, gdzie dodatkowo dowiadujemy się o ,,pladze" panującej w niektórych placówkach. Nie jesteśmy w tym oczywiście sami...
Niektóre misje można wykonać po cichu i wtedy możemy wykonać to zadanie o wiele łatwiej, a co ważniejsze z większą satysfakcją.
Bardzo dużo zależy od tego jakich mamy sojuszników. Mogą trafić się dzieci, które odrazu zaczną strzelać do najsilniejszych doprowadzić swoją drużynę do pewnej klęski. Bardzo ważna jest strategi, ponieważ każda postać ma inne mocne i słabe strony, a współpraca polega na zakrywaniu ,,dziur" między nimi.
W pewnym momencie misje stają się tak trudne i zablokowane na trybie ,,bij ile wlezie", że taktyka ogranicza się do tank'a, heal'era i strike'ra. Możemy kontrolować kogo dostaniemy zakładając drużyny lub klany. W drużynie nie może być więcej niż 4 osoby. Dostają one osobny czat i informacje gdzie są.
Gra jak na model MMO ma bardzo dużo akcji, w której nie tyle liczy się nasz poziom, a zręczność. Czasami goniąc się z czasem dzięki opanowaniu możemy zyskać dwa razy więcej zasobów. Niektóre zagadki możemy rozwiązać tylko szybko reagując i wykonując efektowny parkour.
Gra ma jednak słaby system mikropłatności, ponieważ mimo, że można zapłacić bardzo prosto (np. środkami Steam) to nie jest to tylko kupowanie skórek. Wielu graczy buduje swoją siłę na tym, że płacą za tą grę. Niby nie szkodzi, bo przecież wspierają twórców, a to tylko nagroda. Psuje to jednak równowagę w grze i sprawia, że głównie płatni gracze pną się w rankingach.
Ocena: 7/10