Eternal Edge, a Okami!

Jeśli szukasz gry, która w pewnym stopniu przypomina legendarne Okami, ale jednocześnie oferuje coś nowego, Eternal Edge+ może być świetnym wyborem. Choć nie dorównuje kultowej produkcji studia Clover w głębi narracji czy artystycznym wykonaniu, to i tak ma swój urok, który sprawia, że warto poświęcić jej uwagę.

Rozgrywka łączy w sobie elementy eksploracji, walki oraz odrobinę RPG, co daje poczucie swobody w odkrywaniu świata. Podobieństwo do Okami widać szczególnie w:

-Baśniowej Stylistyce

-Free Roamie

-Nieskomplikowanej fabule, która zachęca do relaksującego zanurzenia się w przedstawionym świecie.

Eternal Edge+ nie jest nowym Okami, (chociaż chciałbym czegoś takiego jeszcze raz doświadczyć) ale to wciąż solidna gra, warta uwagi dla fanów casual przygodówek z nutą nostalgii. Jeśli masz ochotę na krótką i darmową przygodę, prolog tej gry jest idealnym miejscem, by zacząć.

W grze Eternal Edge+ wcielamy się w Crossa, Eternal Warriora, którego misją jest uratowanie Kingdom of Beor przed złowrogim Skeleton Kingiem. Historia rozpoczyna się od przebudzenia bohatera, który po wielu latach uśpienia wraca do walki. Skeleton King nie tylko opanował świat, zamieniając go w mroczną ruinę, ale także uwięził żonę Crossa, Evelyn, w bezczasowej przestrzeni. To właśnie jej uwolnienie jest główną motywacją protagonisty.

Podczas swojej podróży gracz odkrywa malowniczy, otwarty świat pełen zróżnicowanych lokacji, takich jak opuszczone wioski, mroczne lochy czy rozległe pola bitew. Każda z tych lokacji skrywa sekrety, misje poboczne i wskazówki dotyczące przeszłości krainy oraz przyczyn upadku Kingdom of Beor. Cross w miarę postępów w grze rozwija swoje umiejętności bojowe, zdobywa nowe bronie, zbroje i akcesoria, które pozwalają mu stawić czoła coraz silniejszym przeciwnikom. (odkryłem amerykę)

Główna oś fabularna to walka z ciemnością, ale twórcy zadbali o emocjonalny aspekt gry. Relacja Crossa z Evelyn oraz jego determinacja, by pokonać Skeleton Kinga, nadają grze bardziej osobistego wymiaru. Choć historia jest prosta i momentami przewidywalna, jej baśniowy klimat oraz uniwersalne motywy, takie jak miłość, nadzieja i odkupienie, sprawiają, że łatwo się w nią zaangażować.

Fabuła Eternal Edge+ nie aspiruje do bycia epicką narracją na miarę największych RPG-ów, ale świetnie współgra z lekkim i nostalgicznym stylem rozgrywki, zapewniając graczom przyjemne, choć niezbyt skomplikowane doświadczenie. Prosta, lecz chwytająca za serce historia przypomina, że nie każda gra musi oferować wielowątkowe fabuły czy zwroty akcji. Czasem wystarczy solidnie opowiedziana opowieść, w której gracz może utożsamiać się z motywacjami postaci i czerpać satysfakcję z jej działań. Jej przyjemna prostota i lekki ton sprawiają, że jest doskonałą propozycją dla tych, którzy szukają wciągającej przygody.