Jak to działa
5.0 1 1491 0
30.08.2017

Singularity, czyli UMC i zabawy czasem

Singularity jest grą typu FPS wyprodukowaną przez studio Raven Software, wydaną przez Activision. Gra została zaprezentowana po raz pierwszy na targach E3 w 2008 roku, wydana została 25 czerwca 2010 roku w Europie i 29 czerwca tego samego roku w Ameryce Północnej. Gra korzysta z silnia Unreal Engine 3. Gra jest w pełni po polsku, z polskimi napisami i polskim dubbingiem.

Na początku gry jest nam przedstawiony film wprowadzający, który ma nam dać jakąkolwiek wiedzę na temat fabuły gry. Dowiadujemy się, że na terenie tajemniczej, zaginionej wyspy, należącej do dawnego Związku Radzieckiego został odkryty nowy pierwiastek - E-99. Wyspa nazywała się Katorga-12, rozpoczęto badania nad E-99. E-99 okazuje się być potężnym źródłem energii, jednak jest również łatwopalny, przez co na wyspie dochodzi do ogromnego pożaru, z którego nikt nie uszedł z życiem. Prace zostają przerwane, a wyspa została wymazana z map. Po wielu latach, a mianowicie w roku 2010 nad wyspą przelatywał amerykański satelita szpiegowski, którego czujniki zostały oślepione potężnym promieniowaniem. W obawie przed kolejnym Czarnobylem na wyspę zostaje wysłana misja zwiadowcza. I tyle przedstawia nam to wprowadzenie.

UWAGA Od tego momentu mogą pojawić się spoilery!

W grze wcielamy się w niemego, amerykańskiego żołnierza, który został wysłany na misję zwiadowczą na Katorgę-12. Zaraz po przybyciu w okolice wyspy, nasz śmigłowiec, którym lecieliśmy z Devlinem (drugim żołnierzem wysłanym na misję zwiadowczą), zostaje zestrzelony przez dziwną falę energii z wyspy. Jesteśmy bezbronni. Po krótkim czasie chodzenia i zwiedzania trafiamy do zniszczonej dzielnicy robotniczej, w której następuje podobna fala energii do tej, która zestrzeliła nasz śmigłowiec.
Okazało się, że zostaliśmy przeniesieni do roku 1955, w którym miał miejsce pożar, przez który anulowano prace nad E-99. Trafiamy w sam środek pożaru, próbujemy uciec, aż natrafiamy na naukowca - Doktora Demiczeva, który jest bliski śmierci, a naszym zadaniem jest go uratować, kiedy go odniesiemy w bezpieczne miejsce, przenosimy się znowu do roku 2010, jednak jest to już inna rzeczywistość, w której np. zamiast pomnika Stalina mamy do czynienia z pomnikiem Demiczeva. W tej rzeczywistości zostały kontynuowane badania nad E-99, przez co w roku 2010 mamy do czynienia ze zmutowanymi istotami, z którymi będziemy walczyć w grze.

Gra ma na początku bardzo fajny, mroczny klimat, szczególnie podczas walk z pierwszymi potworami, które potrafią wyskoczyć tak, że zawał gwarantowany ;) (szczególnie pierwszy potwór, którego spotykamy). Niestety później klimat zanika i z gry podchodzącej na początku pod horror, staje się shooter. W grze możemy znajdować nagrania, notatki lub filmy o historii tej wyspy i badań nad E-99, co pozwala nam zagłębić się w fabułę gry. Czasami możemy zobaczyć różne wydarzenia, które działy się na wyspie, przedstawione za pomocą tak jakby "wizji", w której zamiast realnych postaci występują duchy.

Po czasie znajdujemy UMC, czyli Uniwersalny Manipulator Czasem, który z biegiem czasu ma coraz większe możliwości:
-Impuls - tworzy impuls, który powala i odpycha przeciwników, zadając przy tym obrażenia, odpowiednik ataku wręcz
-Impas - tworzy niebieską kulę, która spowalnia wszystko, co znajdzie się w jej obrębie, np. przeciwników niemalże zatrzymuje, a pociski tylko spowalnia, jednak nadal są one szybkie
- Postarzanie/odmładzanie - pozwala postarzać i odmładzać przedmioty, lub ludzi i potwory (jednak na każdym z potworów może to spowodować inne działanie)
-Antygrawitacja - pozwala przenosić/rzucać wybrany przedmioty, np. CZERWONE BECZKI, których w żadnym shooterze nie może zabraknąć :P
-Zamiana w odmienionego - pozwala zamienić wrogich żołnierzy w potwory.
Plusy i minusy:
Plusy:
-Interesująca fabuła (spodobało mi się zmienianie przyszłości, poprzez mieszanie w przeszłości)
-Dobry feeling strzelania
-Możliwość zabawy czasem, ogólnie na plus oceniam cały pomysł z UMC
-Kiedy strzelimy potworkowi np. w nogę, to bardzo prawdopodobne, że tej nogi już miał nie będzie i będzie się do nas czołgał, co jest dosyć ciekawe i przerażające
-Ciekawi przeciwnicy, np. potwór, który przenosi się między wymiarami, i nie możemy mu nic zrobić, kiedy jest w innym wymiarze, może też z innego wymiaru przynieść do pomocy CZERWONE BECZKI :)
-Fajne bronie, np. snajperka ze slow motion, coś w stylu miniguna, rewolwer, karabin maszynowy, shotgun, i mój ulubiony karabin, który strzela... kierowanymi przez nas pociskami
-Mało błędów (jednak mam jeden dziwny problem, mianowicie nie słyszę dźwięków z gry, gdy gram na słuchawkach bluetooth, przez co musiałem używać słuchawek od telefonu)
-3 różne zakończenia, niestety zależne tylko od końcowego wyboru w grze
-Dobrze zrobiony poziom trudności

Minusy:
-Grafika nie zachwyca, widać np. doczytujące się tekstury, a w niektórych miejscach bardzo słabą ich jakość
-Mało broni
-Liniowość
-Znajdźki w postaci punktów lub apteczek, które nie są jednak zbyt dobrze ukryte, z łatwością można większość odnaleźć
-Mało rozwinięty system ulepszeń broni
-Gra jest dosyć krótka
-Bardzo słabo słychać polskie dialogi, są przygłuszane przez muzykę i inne dźwięki, albo są po prostu za ciche w stosunku do innych dźwięków

Grę ogólnie oceniam na mocne 8/10
5.0 (głosów: 1)
Art napisany przez Wiktor0204

Zaloguj się, aby zobaczyć komentarze

Gorące artykuły
Miejsce Nazwa gry i tytuł artykułu Kategoria Autor Rodzaj
1

Papa's Pizzeria To Go!-Stary klasyk

Recenzja KochamMaliny
2

FIFA 18 - skład na początek.

Poradnik lynnSSky
3

Eternal Fury Recenzja o grze "Eternal Fury"

Recenzja Queen345
4

Guild Wars 2 Guild Wars 2 - Rozerwij zasłonę między światami.

Recenzja KubaPL1225
5

Transformice Jak szybko zdobyć serki

Poradnik yeonrie
6

Szklarnia w zielone imperium

Poradnik Duman1222
7

League of Legends Aatrox, ostrze darkinów - poradnik do league of legends

Poradnik motina1548
8

Retro Sektor XI. Recenzja Twierdzy Krzyżowiec

Recenzja Tybero
9

World of Warships Coś więcej niż World of Tanks

Recenzja Feresh
10

Genshin Impact - gra (nie)tylko dla weebów

Recenzja OnlyMyPerson
Chat