ST-I - Opływowy twardziel

ST-I to radziecki czołg ciężki dziewiątego poziomu. Został wprowadzony do gry wraz z aktualizacją dodającą nową linię ciężkich czołgów, których ostatecznym pojazdem stał się IS-4 przerzucony z poziomu IX. Grając tym pojazdem w teście aktualizacji od razu przypadł mi do gustu. Bardzo lubię tego typu pojazdy, ze względu na swoją uniwersalność. Dla dużej części osób jest nagrodą, po jak to twierdzą męczeniach z pojazdem KV-4. ST-I ma wszystko czego możemy oczekiwać od czołgów ciężkich począwszy od działa a skończywszy na pancerzu. Spora część graczy uważa go za jeden z lepszych i przyjemniejszych w grze pojazdów dziewiątego tieru. Dla mnie też jest bardzo godny uwagi. Jak możemy zauważyć odbiega on od swoich poprzedników, ponieważ nie jest kanciasty tak jak wcześniej wspomniany KV-4, ale opływowy.

ST-I wyposażony jest w działo 122 mm M62-T2, takie samo, które znajduje się w IS-4, oraz w T-10 (niegdyś IS-8). Jak wiadomo jest to jedno z najlepszych dział znajdujących się w czołgach ciężkich. Pozwala na obrażenia na poziomie 440 / 440 / 530 punktów uszkodzeń i penetracji 258 / 340 / 68 mm. Warto zaobserwować wartość penetracji na pociskach premium. W ciągu minuty może zadać 1 984 punktów uszkodzeń. Czas przeładowania jednego pocisku wynosi około 13,30 sekund. Jak w każdym przypadku można poprawić ten parametr poprzez odpowiednie moduły, czy materiały eksploatacyjne. Moc silnika wynosi 700 koni mechanicznych co daje 11,48 koni mechanicznych na tonę. Maksymalna prędkość tego pojazdu wynosi 40 km/h. Jest to przeciętna prędkość, ale jak zawsze mogło być znacznie gorzej. Celność na 100m wynosi 0,38 m.

Do dyspozycji mamy spory zapas punktów wytrzymałości opiewający na 1 900 HP. Pancerz kadłuba wynosi 140 / 140 / 100 mm, natomiast wieży 250 / 160 / 160 mm. Przy magicznych kątach jakie możemy zaobserwować pancerz jest jeszcze bardziej skuteczny. Bez obaw możemy stosować technikę pokazywania boku pojazdu (side scrap). Dobry i opływowy kształt wieży pozwala grać na wieżę, kryjąc swój kadłub za przeszkodami. Gdyby właz dowódcy byłoby to jeszcze bardziej efektywne. Tak czy inaczej pojazd potrafi bardzo dużo przyjąć na tak zwaną klatę, jak i odbić masę pocisków. Serdecznie polecam tą linię zwłaszcza ten pojazd jak i jego następcę. Warto wspomnieć, że istnieje wersja druga tego pojazdu. ST-II posiada dwie lufy i w przyszłości może zostać zamiennikiem IS-4. Dlatego myślę, że warto zacząć expić już dziś, aby być może w przyszłości postrzelać z dwóch dział.