Forge of emipres moim okiem

Witam w moim kolejnym artykule tym razem z trochę większą przerwą, ponieważ to wszystko zależy tak naprawdę od naszego serwisu "bananki" gdyż mogę dodać tylko jeden artykuł do weryfikacji w tym samym czasie, a ten proces jednak trochę trwa. Dzisiaj na warsztat weźmiemy grę Forge of emipres w którą gram aktualnie dla rozerwania oraz zabicia czasu. Jest to gra przeglądarkowa coś w rodzaju plemion (jedna z gier mojego dzieciństwa). Gra została wypuszczona w 2014 roku przez firmę "InnoGames GmbH", firma ma już na swoim koncie kilka udanych produkcji tego typu (gry przeglądarkowe) na przykład "Elvenar" "Tribal Wars 2" i właśnie wspomniane przeze mnie wcześniej "Plemiona", ewentualnie "The West" "warlords of aternum" "Grepolis". Myślę że każdy z was kojarzy (albo obiła mu się o uszy) chociaż jedną z tych produkcji.

Sama gra polega na rozwinięciu wioski którą dostajemy na początku, w trakcie tego rozwoju przechodzimy przez przeróżne epoki takie jak brązu żelaza i tak dalej ( epoki przedstawię wam na powyższym zdjęciu jeśli nie obejmę ich wszystkich resztę wrzucę jako drugi obraz). Każda kolejna epoka umożliwia nam budowę coraz to nowszych i lepszych budynków, oraz coraz to silniejsze wojska. Ogólnie gra przenosi nas do średniowiecza w którym musimy się odnaleźć i stworzyć wielkie i silne imperium za pomocą wytwarzanych surowców oraz swojego zwerbowanego wojska. Nie jest to nic nowego ponieważ każda gra tego typu opiera się na podobnym systemie także jeśli chodzi o plusy i minusy w tym momencie jednak powstrzymam się od oceny tego elementu, gdyż nie można uznać tego ani jako aspekt negatywny (po prostu ciężko jest wymyślić jakąś innowację i wszystko opiera się na podobnym systemie) ani jako aspekt pozytywny.

Co do grafiki to nie jest jakaś zniewalająca taką dosyć mocno czysta bez żadnych fajerwerków. Uznał bym to jednak mimo wszystko na plus gdyż w niektórych grach często te "fajerwerki" są aż nadto i granie jest nie przyjemne. Więc krótko mówiąc dzięki tej czystości i przejrzystości szata graficzna nie jest odrażająca ani odstraszająca. (1+ 0-). Jako następny element ocenię ścieżkę dźwiękową tu już nie będę taki pobłażliwy. Po prostu totalnie nie pasuje nie ma takiego klimatu, przynajmniej jak dla mnie. Zawsze gdy wchodzę do gry na początek ją wyciszam. Tak więc jednoznacznie mamy pierwszy minus (aktualny wynik 1+ 1-). To może teraz trochę pozytywizmu. Zdobywanie prowincji jest to jeden z elementów który mi się spodobał. W oparciu o siłę swojego wojska i o swoje umiejętności taktyczne walczymy z przeciwnikiem (komputer) o władzę nad daną prowincja. Podoba mi się to że mamy realny wpływ na walkę, lecz jeśli jesteśmy leniwi możemy ustawić automatyczną walkę (moim zdaniem robi nam się 2+ -1). To by było na tyle dzisiaj ogólnie oceniam grę na plus i zachęcam do zagrania.