27.08.2017
Ferdinand - Na pewno Niekiepski
Ferdinand jest ósmym poziomem niszczyciela czołgów. Znajduje się w drzewku technologicznym niemieckim. Jest świetnym pojazdem. Wyprodukowany został przez Porsche, dlatego można odblokować go również grając Tygrysem w wersji P. Stworzono dziewięćdziesiąt pojazdów tego typu. Oficjalna nazwa tego pojazdu to Panzerjäger Tiger (P). Zwany też jest Elefant. Z języka niemieckiego słoń. Swój debiut miał na Łuku Kurskim. Jak możemy przypuszczać z powodu braku osłony karabinów maszynowych, pojazdy te były niszczone przez piechotę. Kiedyś Ferdinand z powodu małej liczby niszczycieli w grze był jednym z lepszych tego typu pojazdów. Sam jako świeżak nie potrafiłem walczyć z tym pojazdem, nie potrafiąc go przebić. Dziś też sieje postrach, ale myślę, że znacznie mniejszy niż niegdyś. Ferdinand jest pojazdem, lepiej opancerzonym niż jego poprzednicy przez co jest mniej mobilny.
Grając w tę grę możesz zdobyć
470
Graj
Ferdinand wyposażony jest w potężne działo 12,8 cm Pak 44 L/55. Pozwala ono na penetrację 246 / 311 / 65 mm i obrażenia o średniej wartości 490 / 490 / 630 punktów uszkodzeń. W ciągu minuty potrafi zadać 2 512 punktów uszkodzeń. Średni czas przeładowania to 11,70. Możemy go oczywiście skrócić, poprzez zamontowanie modułów dodatkowych (wentylacja, mechanizm dosyłający), czy też przez zakup materiałów eksploatacyjnych. Celność na 100 m wynosi 0,35m, a czas celowania 2,30 sekundy. Panzerjäger Tiger (P) wyposażony jest w silnik o mocy 840 koni mechanicznych, co w ostatecznym rozrachunku daje 12,58 koni mechanicznych na tonę. Maksymalna prędkość jaką możemy osiągnąć to 30 km/h. Jest zatem sporo wolniejszy od swojego poprzednika Jagdpanther. Dlatego musimy zmienić styl gry na bardziej pozycyjny.
Grając w tę grę możesz zdobyć
i
550
Graj
Do dyspozycji mamy 1500 punktów wytrzymałości. Na koniec zostawiłem pancerz. Pancerz kadłuba 200 / 80 / 80 mm. Jest on naprawdę solidy. Wyrzucony na niższe poziomy, sprawia spore problemy z penetracją. Walcząc z nim możemy strzelać w dolną płytę lub tak zwane policzki. Jarzmo działa jest praktycznie nieprzebijane. Strzelając z daleka często możemy trafić w to właśnie miejsce. Idealnie nadaje się do obrony kluczowych pozycji. Jak każdy niszczyciel ma zwiększony współczynnik kamuflażu. Możemy go poprawić poprzez siatkę kamuflażową jako dodatkowy moduł czy wyszkolenie załogi w ten atut. Kamuflaż na pojazd też poprawi jego zdolności. Grając w plutonie złożonych z tych pojazdów, tworzymy spory fear factor. Osobiście polecam ten pojazd jak i jego poprzedników i następców. Na dziesiątym poziome otrzymujemy jeden z najbardziej nadających się do obrony pojazdów. Gorąco polecam.