Czy Big Farm jest dobrą grą?

Big Farm czyli jedna z wielu gier farmerskich, gdzie możemy poczuć sie jak na prawdziwej farmie. Jednak czy jest warta poświęconego czasu, a czasami nawet nerwów?
Na początek dostajemy kawałek terenu, który z czasem można powiększyć, oczywiście po zdobyciu odpowiedniego poziomu. Mamy grządkę, gdzie możemy zasadzić od warzyw do kwiatów polnych. Oczywiście nie wszystko jest dostępne od 1 levelu! Mamy wyznaczony czas rośnięcia plonów, który może wahać sie nawet do kilku godzin. Do plonów możemy używać różnych nawozów, które dodają ileś procent zbiorów, wiec można zyskać nawet dwa razy więcej zbiorów niż normalnie. Jednak nawozy takze trzeba wyprodukować lub kupic w sklepie.
Z kolejnymi poziomami mamy dostępny takze kurnik, gdzie domyślnie otrzymamy jajka, jednak potrzeba karmy, którą można wyprodukować w młynie na przykład z kukurydzy; ale także oborę ze świnkami oraz krowami. Możemy także wytworzyć kompost w odpowiednim do tego budynku. Są dostępne także sady na przykład z jabłkami lub wiśniami, buda z psem, który za wykonanie sztuczki przynosi punkty doświadczenia, dom dla kotów, gdzie trzeba zebrać aż milion serduszek z kociętami ale także są możliwe do postawienia zwykle dekoracje, które na dzisiejszy dzień są świąteczne.

Obok naszego terenu są różne budynki lub wozy, które mają wyznaczone oferty. Często są to dodatkowe misje lub przeceny na różne produkty. Od jakiegoś levelu jest dostępny rybak, którego możemy wynająć do złowienia wybranej ryby lub możemy samemu pobawić sie w wędkowanie, oczywiście z potrzebnymi do tego rzeczami.
Są dla nas dostępne różne misje, które mają różne nagrody i wyjątkowe zadania. Mogą one wymagać dużo czasu lub dosłownie chwili, więc są zróżnicowane. Możemy za nie dostać na przykład punkty doświadczenia, pieniądze lub nawóz. W pewnym momencie będziemy miec dostępne sprzedawanie towarów, których zażyczą sobie klienci lub realizowanie większych zamówień, które dostarczy pick up. Za dołączenie do jakiegoś sojuszu mamy dostępne drzewko, które trzeba codziennie podlewać, a co jakiś czas można zebrać z niego plony. Oczywiście dla sojuszy są dostępne większe misje i te, które są niedostępne dla pojedynczych graczy. Ale to jeszcze nie wszystko! Bo dostępny jest takze statek, który odpływa po określony czasem, a podczas jego postoju można dać wyznaczone produkty, za to oczywiście jest nagroda. Oprócz tego jest również wybieg dla koni, gdzie można trenować swojego konia, wystawiać go do wyścigów oraz wykonywać misje, gdzie za nagrodę mamy podkowy.

Gra po części pokazuje życie na zwyczajnej farmie: Młyn, pola uprawne, pies pilnujący posesji, kurnik, świnki, krowy, kompostownik...jednak czy naprawde warte jest siedzenie przy tej grze i robienie zadań? Według mnie niekoniecznie. Przede wszystkim wszystko staje sie zwyczajną rutyną i stratą czasu. Ciągle sadzenie, zbieranie...to wszystko z czasem zaczyna się nudzić i prawdę mówiąc mało kiedy można oderwać sie od tej ,,rzeczywistości". Jedyne do czego nie może się przyczepić to zupełną kultura. Gracze są wobec siebie mili i wzajemnie sobie pomagają, więc nie mam w tym zarzuceń. Mimo wszystko nie poleciłabym tej gry osobom, które szukają czegoś nowego. Owszem każdy ma swój gust, ale monotonność raczej nie zachwyci swoją osobą innych. Jezeli ktos szuka po prostu zabicia czasu- śmiało może grać, ale jezeli szuka wrażeń i dobrej zabawy- stanowczo jestem na NIE. Dużo czasu spędziłam nad gierką i coraz bardziej tego żałuje, bo zmarnowany czas mogłam poświęcić na inną grę, która mogłaby mi się bardziej spodobać. Spróbować nie zaszkodzi, ale jednak czasami nie warto zaczynać rozgrywki w ogóle, chyba że ktoś na względzie ma jedynie zdobycie bananków :)