Roblox Natural Disaster

Witajcie, dzisiaj chce wam przedstawić moją historie i opinie na temat tej gry w natural disaster. Więc zaczęło się od tego że byłem na wierzy gdzie byli wszyscy aż nagle gdzieś mnie wzięło i byłem na wyspie gdzie był dom, więc wszedłem do tego domu a tam były podztawowe pokoje jak: kuchnia, salon, łazienka itp. Eksplorowałem do czasu aż nie zobaczyłem góry, ale w końcu zdałem sobie sprawę że to wulkan i wtedy bardzo dużo ognistych kuli poleciało, leciały w lewo i w prawo że nie wiedziałem co się dzieje po pewnym czasie dom wyglądał jak złomowisko a wulkan nie przestawał wypluwać swoich kul, nie mogłem nic zrobić bo wszystko mnie zamurowało aż w końcu zobaczyłem ludzi na wulkanie nie wiedziałem jak tam weszli lecz w końcu wulkan ucichł wtedy wyświetliła mi się lista kto przeżył i znów byłem na wierzy. W następnej grze byłem tym razem na cyrku gdzie były różne atrakcje jak na przykład: młot, konie, statek itp. Jednak patrzyłem się w górę i zobaczyłem asteroidy, w tedy zacząłem uciekać do budynku ale to nie był dobry pomysł bo budynek od razu się rozwalił i zostały tylko ruiny więc uciekałem w jakieś bezpieczne miejsce aż w końcu się uspokoiło i zobaczyłem to samo co poprzednim razem.

3 runda: tym razem zaskoczyło mnie to gdzie byłem, bo byłem w szkole więc eksplorowałem, była tam: łazienka (dla chłopców i dziewczyn), klasy, gabinet dyrektora itp. Potem udałem się na górę gdzie były inne klasy. Lecz spojrzałem na okno i zobaczyłem tornado, szybko za czołem uciekać lecz to było na marne bo tornado wszystko wchłaniało, więc pomyślałem że trzeba pójść w jakieś bezpieczne miejsce tylko że jedyne takie miejsce to był dwór a ja byłem na górze więc musiałem zeskoczyć, gdy zeskoczyłem poszedłem od razu na dwór gdzie było dużo osób lecz nie wszystkich, to znaczy że musieli być wciągnięć ci przez tornado co nie oznaczało dobrze. Tornado szalało jak wściekłe jedyne co mogłem zrobić to uciekać szkoła to były same ściany które leżały a reszta pewnie była w wodzie. Gdy tak ciągle uciekałem byłem na wierzy a tam pokazało mi się kto przeżył, zobaczyłem z daleka jak to wygląda ale to przypominało sterta śmieci których nie da się opisać.

Runda 4: Tym razem byłem na porcie gdzie było: sklep, dom, latarnia. Więc na początku poszedłem do domu i zobaczyłem same schody więc poszedłem po tych schodach a tam było pranie które wysychało potem wszedłem do sklepu gdzie był: piec, mięso itp. A na końcu poszedłem do latarni w środku były schody prowadzące do latarni poszedłem za nimi i rzeczywiście była tam latarnia można nawet było popatrzeć w dal, a w dali zobaczyłem studnie więc od razu tam poszedłem ale oprócz studni w środku nic nie było, był tylko sam cień aż nagle zobaczyłem że woda się podnosi więc szybko poszedłem do latarni, a woda cały czas się podnosiła byłem na schodach gdy nagle zobaczyłem że pode mną była woda, więc szedłem dalej a gdy zobaczyłem nie mogłem uwierzyć co się stało wszystko było zalane a ludzie którzy nie byli wysoko po prostu topili się, wtedy zauważyłem że budynek się trząść się co raz bardziej nie stabilnie więc szybko poszedłem na dół po schodach gdy nagle budynek zaczął spadać i wtedy budynek spadł do wody, ale w ostatniej sekundzie przeżyłem.

Bardzo fajna gra polecam, gra stworzona przez StickMasterLuke.